Szukaj

sobota, 17 marca 2012

Wygadany (recenzja)

Wyga - "wyga.co"
2012 / Embryo Nagrania
Ocena: ●●●●●○


Solowy debiut Jana Wygi, bardziej znanego jako Jan Gajdowicz wypada nad wyraz okazale. Raper znany z formacji Afront i Bakflip osiągnął rzadko spotykaną na polskiej scenie biegłość w składaniu słów, nie obniżając jednocześnie logiki swoich tekstów, co nie każdemu się udaje.

"wyga.co" nie pozwala się słuchaczowi zanudzić. Szybkie i energetyczne utwory, jak "Nielegalne radio", czy "Malkontent, choleryk i łgarz" mieszają się tu z wolniejszymi, wręcz nostalgicznymi kawałkami, jak chociażby singlowe "Zawijam, odpalam". Teksty Wygi są inteligentne i pomysłowe. Co chwile pojawia się linijka, która pozostaje w głowie na długo. Wcale nie oznacza to jednak moralizatorstwa, bo raper stara się raczej pokazywać rzeczywistość, niż próbować ją zmienić. Pochwalić też trzeba dobór gości na płycie. Zarówno Igorilla, jak i Dwa Sławy świetnie wkomponowali się w klimat swoich kawałków.

Album Jana Wygi udowadnia, że łódzka scena hip-hopowa wciąż trzyma się mocno. Oby taki sam wniosek dało się wysnuć po nadchodzącej premierze projektu Tabasko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz